


Przyszła kryska na matyska, jak to mówią. Oto ja, która się wiecznie wyśmiewała z żywieniowych ortodoksów, a szczególnie z bezglutenowców z wyboru i ludzi unikających cukru jak ognia… jestem na diecie bez mąki pszennej i cukru, właśnie! Nie wchodząc w szczegóły, nie chciałam żyć bez słodyczy, tak całkiem całkiem. Znalazłam przepis na fajne ciasto bananowe […]
brak komentarzy czytaj dalej...