


Skoro mięsożercy mają swego Strogonowa to nam się należy „strączkonow” =) Długo myślałam, co wrzucić do gulaszu, aż stało się to dla mnie jasne. Przyznaje – fasolka szparagowa, czerwona, soja i groszek – dziwne połączenie, ale kurczę! Jakie pyszne! A do tego kolorowe, pożywne i obfitujące w białko. Idealny obiad!
Składniki (3-4 porcje):
Przygotowanie:
Cebulę kroimy w kostkę i wrzucamy na rozgrzany olej. Smażymy, aż się zrumieni, po czym dodajemy fasolkę szparagową i marchewkę z groszkiem. Mieszamy i zalewamy gorącym bulionem. Warzywa dusimy pod przykryciem przez ok. 10 minut. Następnie dodajemy przecier, kostkę sojową, czerwoną fasolkę i przyprawy. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy ok. 3-4 minuty. Pod koniec dodajemy skrobię rozpuszczoną w niewielkiej ilości zimnej wody. Gulasz smakuje przepysznie z ryżem, z kaszami na pewno też. Smacznego!