


Oto mój ulubiony sposób na naleśniki na słono. Szpinak, serek typu włoskiego i czosnek – pycha! Każdy miłośnik naleśników albo szpinaku musi je wypróbować. Wbrew pozorom przygotowuje się je bardzo szybko!
Składniki na ciasto (ok. 12 szt.):
Składniki na farsz:
Przygotowanie:
Składniki na naleśniki miksujemy lub energicznie mieszamy. Smażymy je na oleju na dobrze rozgrzanej patelni.
Cebulę kroimy w drobną kostkę, czosnek przeciskamy przez praskę. Wrzucamy je na rozgrzaną patelnię z olejem. Gdy się podsmażą dodajemy mrożony szpinak i smażymy jeszcze chwilę po tym jak się cały rozpuści. Ser ścieramy na tarce i łączymy ze szpinakiem. Doprawiamy farsz solą i pieprzem.
Do naleśników nakładamy ok. 1 dużą łyżkę stołową farszu. Zakładamy lekko boki, tak jak w krokietach i zwijamy naleśnik. Gotowe naleśniki jeszcze raz podsmażamy (możliwie z każdej strony) na patelni z olejem. I gotowe! Szybko stygną, a najlepiej smakują gdy są gorące, więc polecam jeść jak najszybciej po przygotowaniu! Bardzo dobrze komponują się z sosami pomidorowymi lub po prostu z ketchupem.
Podoba się Wam natka pietruszki w wersji jesiennej? =)
Super przepis. Z pewnością wykorzystam go w domku:) Zapraszam na mojego bloga o ekologicznym, zgodnym z rytmem natury, vega życiu i przygodach w Kopenhadze:) bycwiernymnaturze.blogspot.com/
Dziękujemy bardzo
i chętnie obejrzymy stronę
Ja do naleśników daję fetę
A dla mnie jest za słona jednak.. :p a odkąd odkryłam ten serek to gorąco polecam do tych naleśników