Zapach pizzy dochodzący z piekarnika jest bezcenny. Dlaczego mielibyśmy czuć go tylko wtedy, gdy idziemy do pizzerii? W końcu w domu można zrobić przepyszną i zdrowszą pizzę za naprawdę niewielkie pieniądze!
Ciasto:
500g mąki pszennej
40g świeżych drożdży
250ml ciepłej wody
1/2 łyżeczki cukru
2 płaskie łyżeczki soli
2 łyżki oliwy/oleju
Drożdże i cukier rozpuszczamy w wodzie, dodajemy 2 czubate łyżki mąki. Dokładnie mieszamy i odstawiamy na 15min do wyrośnięcia. Po tym czasie łączymy zaczyn z pozostałą mąką, solą i oliwą. Wyrabiamy, aż będzie gładkie. Ciasto potrzebuje 15-20min w piekarniku rozgrzanym do 180-190ºC.
Sos:
mały koncentrat pomidorowy
3-4 łyżki oliwy
1 łyżka ziół prowansalskich lub samej bazylii/oregano
sól, pieprz wedle smaku
Łączymy wszystkie składniki energicznie mieszając. Można także dodać czosnek.
Dodatki:
200g mozzarelli
200g pieczarek
1 duży pomidor
duża garść świeżej bazylii i oregano
sól, pieprz
Mozzarellę ścieramy na dużych oczkach. Pieczarki kroimy w plastry i obgotowujemy bądź smażymy z dodatkiem soli. Pomidora kroimy w cienkie plasterki.
10 sekretów udanej pizzy:
Woda potrzebna do zaczynu powinna mieć temperaturę ok 40-50ºC, ponieważ w takiej drożdże najlepiej się rozmnażają.
W cieście nie może zabraknąć soli. Rozkleja ona gluten zawarty w mące, dzięki czemu ciasto będzie elastyczne.
Ciasto należy wyrabiać min. przez 10 minut, aż będzie gładkie. Na oryginalną pizzę potrzeba je wyrabiać przez 2 godziny!
Dodatki to kwestia gustu i wyobraźni każdego z Was. Najlepiej jednak nie przesadzać i nie kłaść na pizzę za dużo.
Najlepszy ser na pizzę to mozzarella. Doskonale się ciągnie i zawiera mniej tłuszczu od żółtego sera. Idealną mozzarellę znajdziecie w gablotach z serami na wagę. Ma lekko żółtawy kolor, jest zbita i elastyczna w dotyku.
Ser należy dodawać pod sam koniec pieczenia. Dzięki temu nie spiecze się i będzie ciągnący. Wszystkie dodatki można dodać już po upieczeniu ciasta, a później gotową pizzę ponownie wsunąć do piekarnika na kilka minut.
Dobrym sposobem na pieczarki jest ugotowanie ich na parze, posypane solą. Będą soczyste i mięsiste.
Jeśli Wasz piekarnik „suszy” ciasto i w efekcie jest twarde i spieczone włóżcie do niego garnek z gorącą wodą na czas pieczenia. Dzięki temu wewnątrz będzie się utrzymywała wilgoć i ciasto będzie miękkie.
Jednym ze sposobów na „odchudzenie” pizzy jest zastąpienie 3/4 sera startą na dużych oczkach cukinią. Wychodzi naprawdę smacznie!
Sól, pieprz, oliwa i zioła prowansalskie to jedyne przyprawy jakich potrzebuje Wasza pizza. Wszelkie mieszanki z glutaminianem sodu zabijają aromat prawdziwej pizzy.