


Dzień robienia tych poduszek był przeklęty – wiele rzeczy w kuchni nie wyszło,a Kristof jechał już z aparatem. Trzeba było zrobić coś na szybko, więc chwyciłam płat ciasta francuskiego, gruszki, granat i powstały te poduszki (dzięki, Ania za nazwę!).
Składniki:
Przygotowanie:
Zagotować 2 szklanki wody z cukrem waniliowym, imbirem, cynamonem oraz kilkoma goździkami. Pokroić gruszki na cienkie plasterki i wrzucić do wrzątku. Gotować na małym ogniu przez kilka minut. Ostudzić i odstawić do wystygnięcia. Wyciągnąć pestki z granatu i odsączyć sok. Ciasto francuskie pokroić w poprzek na cztery części. Nakładać gruszki, pestki granatu i formować „poduszki”. Piec w ok. 200ºC przez 10-15 minut, aż będą rumiane. Smacznego!
W cieście francuskim jest chyba sporo masła, co ?
W tym, które możemy kupić w Biedronce nie ma ani grama masła
Jest wegańskie