


Produkty zbożowe to główne źródło energii w diecie. Składają się z 50-70% węglowodanów, 10-15% białka, do 3% tłuszczu oraz z wody, witamin i składników mineralnych. Im bardziej złożone są węglowodany, tym dłużej nasz głód jest zaspokojony. Właśnie dlatego dzień powinniśmy zacząć od przemyślanego śniadania, w którym królować będą pełnoziarniste produkty.
Cenna obudowa
Dlaczego właśnie pełnoziarniste? Wielkim błędem cywilizacji jest oczyszczanie ziaren zbożowych z ich łusek i produkcja śnieżnobiałej mąki o wiele niższej wartości. Okrywa nasienna jest, bowiem, bogata w witaminy szczególnie z grupy B oraz składniki mineralne tj. fosfor, potas i żelazo. Mąka biała, w stosunku do pełnoziarnistej zawiera od 3 do 5-krotnie mniej tych cennych związków.
Puste kalorie
Wiele produktów zbożowych zawiera tzw. puste kalorie, które powinniśmy ograniczać. Określenie to oznacza, że po zjedzeniu takiej żywności dostarczamy organizmowi dużo kalorii, a bardzo mało cennych składników. Do grupy produktów zbożowych, które dostarczają głównie „pustych kalorii” należą wszystkie produkty na bazie białej mąki – chleb zwykły pszenny, pszenne bułki, drożdżówki, ciasta i ciasteczka, krakersy, paluszki, makaron pszenny i wszelkie kluski itp. oraz kasza manna i biały ryż. Należy starać się, aby te produkty nie przeważały w naszym codziennym menu. Nie zaszkodzi także wyeliminować je całkowicie i zastąpić poniższymi produktami.
Pełnoziarniste i pełnowartościowe
Wiele Polaków dopiero zaczyna odkrywać półki z kaszami, otrębami i ciemnym ryżem. Świadomość zaczyna wzrastać, ale na stołach nadal królują produkty z poprzedniego akapitu. A co tak naprawdę powinno na nich zagościć? Przede wszystkim warto zastąpić białą mąkę tą pełnoziarnistą. Ponieważ kulinarnie ciemna mąką jest trudniejsza do opanowania można mieszać ją z białą pół na pół. Na bazie takiej mieszanki możemy przygotowywać wszelkie dania mączne: naleśniki, racuchy, kluski itd. Można także kupić gotowy makaron z pełnoziarnistej mąki.
W kolejnym odruchu pozbywamy się poczciwego, złocistego bochenka chleba pszennego i rozglądamy się lepiej po półkach z pieczywem. Do wyboru jest cała gama chlebów żytnich, graham, słonecznikowych, sojowych, dyniowych z nasionami a nawet z orzechami i żurawiną. Każdy znajdzie smak, który będzie mu odpowiadał. Jednak uważajcie! Niekiedy producenci bywają do tego stopnia przebiegli, że zamiast mąki żytniej dodają do ciasta kakao, aby wyglądało jak pieczywo pełnoziarniste. Dlatego pamiętajcie o czytaniu etykiet. Warto także czas od czasu sięgnąć po pieczywo chrupkie. Jest ono odpowiednie nie tylko dla dbających linię, ponieważ zawiera więcej potasu, fosforu, magnezu, żelaza i witaminy E. Jest także zdrowym urozmaiceniem i przekąską.
Kolejną grupą wartościowych produktów zbożowych są otręby. To dosłownie „odpadki” po produkcji oczyszczonej mąki, a jednak najbardziej wartościowe elementy ziarna. W stosunku do mąki pszennej zawierają: 11 razy więcej potasu, 5 razy więcej wapnia, 16 razy więcej fosforu, 25 razy więcej magnezu i 15 razy więcej żelaza! A co z witaminami? 10 razy więcej witaminy E i średnio ok. 10 razy więcej witamin z grupy B. Te „odpadki” to skarbnica zdrowia. Cudowną zaletą otrąb jest to, że możemy je zmielić i zastąpić nimi część mąki. Świetnie także nadają się do deserów, a szczególnie te granulowane z owocami.
I na słodko i na słono sprawdzą się również wszelkie płatki – owsiane czy jęczmienne, a ostatnimi czasy także gryczane, sojowe i ryżowe. Możemy łączyć je w dowolne kombinacje z orzechami, suszonymi owocami, pestkami i nasionami tworząc nasze własne, ulubione kompozycje musli. Będą także świetnie smakowały jako składnik ciasteczek, które warto wrzucić do torby czy plecaka i zjeść na II śniadanie.
Częściej sięgajmy także po kasze i pełnoziarnisty ryż. Są sycące i wartościowe, zawierają dużo błonnika. Dla wszystkich, którzy obawiają się braków żelaza – kasza jaglana. Jak wszystkie produkty zbożowe z tej kategorii także i kasze doskonale rozpoczną z nami dzień i zaspokoją głód na dłużej.
Tak oto przebrnęliśmy przez klasyfikację zbóż na te „dobre” i „złe”. Podział jest bardzo prosty, ponieważ opiera się głównie na zawartości białej mąki w danym produkcie. Złożone węglowodany będą lepsze dla każdego, ale przede wszystkim dla tych, którzy dbają o linię, dla cukrzyków oraz dla wszystkich, którzy cierpią na zaparcia z powodu słabej pracy jelit. Produkty pełnoziarniste mają także inne zalety. Z powodu dużej zawartości witamin z grupy B oraz magnezu wzmacniają nasz system nerwowy i poprawiają nastrój. Doskonale także uzupełniają niedobory żelaza i potasu, dzięki którym nabierzemy sił. To zdecydowanie najlepsze produkty na dobry początek dnia. Pomyślcie więc już dzisiaj, co zjecie jutro na śniadanie. Wybór jest ogromny, więc życzę Wam kreatywności i smacznego!
Świetny artykul! Prosto i zrozumiale dla każdego wskazuje jakie produkty zbożowe wybierać ( i dlaczego) jeśli chcemy jeść zdrowo!
Tak wiele osób bezmyślnie lub nieświadomie je produkty z białej mąki a wystarczy drobna zmiana aby poczuć się lepiej i robić sobie (swemu ciału) dobrze!